Nauka poprzez aplikacje na telefon i poprzez przeglądarkę internetową trochę się różnią.
Na komputerze szybciej się pisze, przynajmniej mi jest wygodniej, więc lekcje w przeglądarce szybko kończę. W aplikacji na telefonie za to mamy często podwojenie punktów przez 15 minut za ukończenie lekcji.
Dziś zainstalowałem emulator Androida na swoim komputerze i aplikacje Duolingo. Jak na razie działa takie rozwiązanie.
Plusem takiego rozwiązania jest to, że korzystamy z normalnej klawiatury i nabija nam więcej punktów tak jak na telefonie.
Zadania na czas w których ma się niecałe dwie minuty mam teraz szansę ukończyć.
Wiem, wiem punkty są w sumie niepotrzebne, taki wyścig szczurów nic nie wnoszący w sumie, ale miło je czasem ponabijać.
Kilka programów testowałem do wirtualizacji Androida na Windowsie.
BlueStacks X jest chyba najpopularniejszy, ale mimo włączenia piaskownic, HiberX, obsługi Linuksa w Windowsie, różnych opcji nie mogłem uruchomić sklepu Play w celu zainstalowania Duolingo. Włączanie różnych dziwnych zalecanych opcji nie pomogło.
LDPlayer, ten program dopiero sobie poradził dopiero. Sklep Play działa bezproblemowo.