Dear anyone,
Your duolingo forum registration isn't automaticaly transferred to duome forum so in order to join duome forums you need to register with your existing or any other username and email; in any case it's advised that you choose a new password for the forum.
~ Duome Team

Co warto wiedzieć, przystępując do tłumaczeń zdań w Duolingo

User avatar
Stasia
Poland

Co warto wiedzieć, przystępując do tłumaczeń zdań w Duolingo

Post by Stasia »

Skopiowane z Ś.P. forum Duolingo: https://forum.duolingo.com/comment/36862795
Autor: br0d4

For English version see here

Tłumaczenie jest jak kobieta: wierna nie jest piękna, piękna najpewniej nie będzie wierna.

  • Jewgienij Jewtuszenko

W kursie Duolingo jest kilka szczególnych zasad, które warto poznać, by sobie radzić z wykonywaniem ćwiczeń. Mam wrażenie, że wiele osób przystępujących do nauki języka nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, czego się od nich oczekuje. Ten wpis ma ułatwić naukę, poprzez przybliżenie zasad, zgodnie z którymi zdania w kursie powinny (1) być tłumaczone.

§1. W skrócie

  • Trzeba tłumaczyć tak dokładnie jak to możliwe, ale nie bardziej dokładnie niż to jest możliwe. W przypadku niektórych zdań dosłowne tłumaczenie jest niemożliwe lub nie ma ono sensu.

  • Tłumacząc zdanie należy w miarę możliwości zachować znaczenie poszczególnych jego części (podmiot i orzeczenie, dopełnienia i okoliczniki, kolejność słów pełniących w zdaniu podobną funkcję) - a jednocześnie tłumaczenie ma być poprawnie w języku docelowym.

  • Zdanie trzeba tłumaczyć na zdanie, a wyrażenie na wyrażenie.

  • Należy tłumaczyć na język współczesny, nienacechowany i z możliwie neutralną składnią.

  • Jeśli korzystasz z podpowiedzi, bierz pod uwagę tylko pierwszą z góry podpowiedź.

  • Zwracaj uwagę na literówki, nie wszystkie są przepuszczane.

§2. Dokładniej
A. Zdania pochodzą z języka docelowego

W każdym kursie w Duolingo podstawą do tworzenia ćwiczeń zawsze są zdania (lub wyrazy) języka docelowego. Zatem w kursie języka angielskiego - podstawą są zdania w języku angielskim. Należy zakładać, że ta podstawa, to zdanie wyjściowe jest poprawne (2). Każde zdanie w języku docelowym służy do wprowadzenia jakiegoś słowa i/lub konceptu językowego (ten koncept nie zawsze jest zgodny z nazwą tematu do którego jest przyporządkowany).

Te zdania zostały przetłumaczone na język polski przez osoby pracujące przy kursie i w początkowym etapie nauczania również użytkownicy kursu tłumaczą je na język polski. Ale w miarę powtarzania każdego tematu ("skillu"), losowane są coraz trudniejsze ćwiczenia (3), aż do tłumaczenia zdań z języka polskiego na język angielski - czyli właśnie tłumaczenia na zdanie wyjściowe.

Spośród wszystkich możliwych tłumaczeń danego angielskiego zdania wyjściowego na język polski, do umieszczenia w kursie jako wzorcowe tłumaczenie przedstawiane uczniom, wybierane jest tak zwane "najlepsze tłumaczenie" - czyli takie, które naszym zdaniem najlepiej pomoże w nauce języka angielskiego. Nie zawsze jest to zdanie najlepiej brzmiące po polsku. Ponadto, czasem tłumaczenie na język polski nie jest w stanie precyzyjnie oddać znaczenia zdania w języku angielskim - wówczas pojawiają się kłopoty interpretacyjne. Wiele zdań można na język polski przetłumaczyć na kilka sposobów. Ze względu na elastyczność języka polskiego, a także wieloznaczność niektórych słów (czy to polskich, czy też angielskich), ilość tłumaczeń rośnie częstokroć lawinowo: zdania-rekordziści mają w kluczu odpowiedzi nie kilka nawet, ale kilkanaście tysięcy dopuszczalnych tłumaczeń. Ne można jednak akceptować tłumaczeń, które nie mają sensu, choćby nawet dane słowo miało wiele znaczeń (np. w zdaniu "I live by the square" słowo "square" oznacza "plac", a nie "kwadrat" czy "ekierkę").

W jaki zatem sposób dobierane jest to "najlepsze tłumaczenie", czyli to, które jest wybierane jako główne tłumaczenie zdania?

B. Tłumaczenia z j. angielskiego

Przy tłumaczeniu zdań z języka angielskiego na język polski, zasady doboru najlepszego tłumaczenia są następujące, przy czym kolejność tych zasad również jest istotna.

  1. Tłumaczenie ma być poprawne (gramatycznie, semantycznie, stylistycznie, zgodne z zasadami pisowni (4)) - ale nie musi być idealne, literackie; nie musi być nawet szczególnie ładne.

    Należy natomiast uważać z kolejnością niektórych słów, bo w każdym języku - i w polskim i angielskim - są normy, których nie wolno lekceważyć. W języku polskim nie należy np. na końcu zdania umieszczać krótkich form zaimka jeśli istnieje forma długa; rzeczowniki powinny być w odpowiednim przypadku, takim, jakim rządzi zastosowany czasownik. Przyimki i spójniki muszą być tak przetłumaczone, jaki mają sens w zdaniu angielskim - co nie oznacza dosłownego tłumaczenia przyimków, a czasem przyimek wręcz musi być pominięty lub właśnie dodany (5).

  2. Tłumaczenie ma być maksymalnie zbliżone do oryginalnego.


    Zdanie trzeba przetłumaczyć na pełne zdanie, a wyrażenie nie będące zdaniem (6) - na wyrażenie. Tłumaczenie powinno być równoważne co do znaczenia i kontekstu w którym może zostać użyte, co nie oznacza możliwości tłumaczenia słów jednego języka na drugi metodą "jeden do jednego" (np. "goodbye" nie przetłumaczymy "dobrze cześć", a "good morning" to nie "dobry poranek"). Trzeba tłumaczyć tak dokładnie jak to możliwe - ale nie bardziej dokładnie niż to możliwe. Tam gdzie można, zdanie powinno być przetłumaczone wiernie, to znaczy mieć taki sam podmiot, to samo orzeczenie (czasownik), te same dopełnienia, okoliczniki (w języku angielskim okolicznikami są przysłówki) itp (7). Nie można przy tym zmieniać kolejności słów pełniących tę samą funkcję w zdaniu (np. jeśli podmiotem jest "Ann and Mary", w tłumaczeniu nie może pojawić się "Maria i Anna" albo "one"). Jeśli w zdaniu angielskim jakieś słowo pełni funkcję przymiotnika - nie można go przetłumaczyć na rzeczownik, chyba, że w języku polskim nie istnieje odpowiednie słowo. Nie należy strony czynnej zamieniać na stronę bierną, chyba że tak nakazuje uzus. Jeśli nie można przetłumaczyć zdania dokładnie, np. dlatego że angielskie wyrażenie jest idiomem, albo dlatego że użyto w nim pojęcia albo struktury (8) które w drugim języku nie istnieją (np. przymiotnik "welcome" w języku polskim jest omówieniem, a nie pojedynczym słowem) - należy tłumaczyć tak, by zdanie w jednym języku nadawało się do zastosowania w identycznej sytuacji, w której byłoby użyte zdanie w drugim języku. W takich przypadkach zresztą dopuszczany jest szerszy zakres tłumaczeń.

  3. Tłumaczenie nie może dodawać do zdania dodatkowych niuansów, nieobecnych w zdaniu oryginalnym.

    Nie można np. używać zdrobnień, tam gdzie ich nie ma w języku angielskim (a w języku angielskim zdrobnienia są niesłychanie rzadkie). Nie można zastosować rzeczownika o wąskim znaczeniu, tam gdzie w języku angielskim zastosowano rzeczownik o znaczeniu szerokim (np. nie wolno "pasta" przetłumaczyć jako "spagetti", bo to tylko jeden z wielu rodzajów makaronu, musi być użyte tłumaczenie "makaron"). Tłumaczenie winno być adekwatne do sytuacji w której byłoby użyte w języku z którego się tłumaczy (czyli np. powinno zachowywać rejestr językowy). Nie należy zatem stosowac słów kolokwialnych czy o innym rejestrze niż słowo tłumaczone (np. "facet" zamiast "mężczyzna"). Nie są też akceptowane słowa które wyszły z powszechnego użycia (np. "dziewoja" zamiast "dziewczyna", "giezło" zamiast "koszula", "absztyfikant" zamiast "narzeczony"). Zdania, których składnia powoduje, że można je spotkać przede wszystkim w poezji w języku stylizowanym na archaiczny lub wyrażeniach emfatycznych również nie są akceptowane.

  4. Tłumaczenie ma pomagać w zapamiętaniu zdania angielskiego, a nie polskiego.

    W wypadku wątpliwości jakie jest najlepsze tłumaczenie - jako główne, czyli "najlepsze tłumaczenie" w kursie wybiera się takie, które przy późniejszych ćwiczeniach z tłumaczeniu zdania w drugą stronę (czyli w tym wypadku z polskiego na angielski) niejako "podpowiada" właściwą odpowiedź w języku angielskim. Z tego powodu niektóre tłumaczenia mają trochę nienaturalną kolejność słów: nienaturalną dla języka polskiego (ale nie niepoprawną), a zbliżoną do kolejności jakiej oczekuje się w zdaniu po angielsku, albo użyte jest słowo które najbardziej przypomina słowo angielskie, nawet jeżeli jest ono rzadziej stosowane w języku polskim od któregoś ze swoich synonimów.

  5. Tłumaczenie powinno być ponadto zgodne z uzusem (zwyczajem).

    Ta zasada jest na ostatniej pozycji jeśli chodzi o jej wagę i najrzadziej jest ona decydująca przy wyborze głównego tłumaczenia.

C. Tłumaczenie z j. polskiego

  1. Tłumaczenie, oczywiście, musi być poprawne.

    Zdanie angielskie musi mieć określoną składnię, która jest niesłychanie ważna dla funkcji i sensu zdania, czego nie ma w języku polskim - czyli podmiot, orzeczenie, ewentualne czasowniki posiłkowe i dopełnienie lub oba dopełnienia muszą się znaleźć w określonych miejscach zdania. Angielskie przysłówki muszą znaleźć się tam, gdzie wolno je stosować, przymiotniki muszą zachować kolejność przewidzianą przez angielską gramatykę, tam gdzie język angielski wymaga przyimka musi być on dodany, nawet jeśli po polsku go nie ma, itp., itd.

  2. Tłumaczenie ma być zgodne z angielskim uzusem.

    Jak widać, przy tłumaczeniach zdań z języka polskiego na język angielski, pkt. 5. jest przesunięty na 2-gą pozycję - w końcu to kurs języka angielskiego, a nie polskiego.

  3. Tłumaczenie na język angielski ma być możliwie zbliżone do zdania po polsku.

    Ale oczywiście znów nie ma być tłumaczeniem "jeden do jednego".

  4. Tłumaczenie nie może dodawać do zdania polskiego dodatkowych niuansów.

§3. Suplement 1 - o korzystaniu z podpowiedzi

Podpowiedzi (tzw. "hinty") nie są dopasowywane do kontekstu zdania. Natomiast pierwsza podpowiedź z góry powinna być zawsze poprawna, bo jest porównywana z tłumaczeniem zdania. Wszystkie pozostałe podpowiedzi poniżej pierwszej z góry - można brać pod uwagę jedynie na własne ryzyko. Mogą one dotyczyć zupełnie innych znaczeń danego słowa, lub znaczeń które nie mogą być zastosowane w danym kontekście (np. w zdaniu "I live by the square" słowo "square" oznacza "plac", a nie "kwadrat" czy "ekierkę").

Jeśli do danego zdania lub kilkuwyrazowego wyrażenia jest zdefiniowana jakaś wielowyrazowa podpowiedź, zawsze jest ona pokazywana na najwyższej pozycji i powinna być ona prawidłowa. Niestety, nie zawsze jest - zdarza się, że podpowiedź jest zdefiniowana dla kilku słów, ale któreś nie sąsiadują ze sobą bezpośrednio, np. do zdania "he puts his hat on" można zdefiniować podpowiedź dla wyrażenia "puts ... hat on" → "zakłada kapelusz". Nie można jednak zdefiniować podpowiedzi, gdy słowa należące do wyrażenia są rozdzielone więcej niż jednym słowem, np. "he puts his favourite brown hat on". Z tego powodu, w wypadku pojawienia się w ćwiczeniu zdania, w którym znajdują się słowa dla których zdefiniowano podpowiedź wielowyrazową wykorzystywaną w innym zdaniu, a w tym zdaniu są te słowa rozdzielone więcej niż 1 słowem - system podpowiedzi głupieje i może wyświetlić zupełnie bezsensowną podpowiedź. Programiści Duolingo o tym wiedzą i próbują coś z tym zrobić, ale na razie efekty nie są zadowalające: korekta w jednym typie zdań powoduje kłopoty w innym.

§4. Suplement 2 - akceptowanie literówek

Duolingo akceptuje literówki pod następującymi warunkami, przy czym muszą być spełnione oba warunki jednocześnie:

  1. Za literówkę uznawane są:

    • zamiana 1 litery w danym słowie na inną literę; LUB

    • pominięcie 1 litery w danym słowie; LUB

    • dodanie 1 zbędnej litery w danym słowie; LUB

    • zmiana kolejności 2 sąsiednich liter w danym słowie.

  2. Wpisane błędnie słowo nie jest jednocześnie innym słowem danego języka, przy czym Duolingo porównuje wpisane słowo nie tylko w listą słów uczonych w danym kursie języka - ale z listą słów wykorzystywanych we wszystkich kursach danego języka w całym Duolingo.

Oznacza to, że w żadnym wypadku nie jest akceptowanie np. wpisanie liczby pojedynczej rzeczownika zamiast liczby mnogiej, lub wpisanie "skirt" zamiast "shirt".

Przypisy

(1) Powinny, ale nie wszystkie tłumaczenia, niestety, są z tymi zasadami zgodne. Zasady te są wywiedzione z ogólnych zasad narzucanych przez Duolingo. Ale ten kurs ma 6 lat, a ja przy nim pracuję od około 3 lat, pozostali wolontariusze z aktualnego zespołu jeszcze krócej i aktualny zespół nie może odpowiadać za decyzje translatorskie podjęte przez naszych poprzedników. Z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że stoimy na ramionach olbrzymów: poprzednie zespoły wykonały iście gigantyczną pracę, tłumacząc kilka tysięcy tekstów interfejsu użytkownika i kilkadziesiąt tysięcy zdań kursu, do każdego zdania zapewniając od kilku do kilku tysięcy wariantów odpowiedzi. Nawet jeśli któreś tłumaczenie było mniej udane, należy przede wszystkim pamiętać o ogromie wykonanej przez nich pracy.

(2) To nie zawsze jest prawda, ale cały czas pracujemy nad usuwaniem z kursu zdań z jakiegoś powodu błędnych czy nienaturalnych.

(3) Ćwiczenia (ang. "challenges") są w większości automatycznie przygotowywane przez oprogramowanie Duolingo na podstawie 2 zestawów tłumaczeń opracowanych przez wolontariuszy (tłumaczenia zdania wyjściowego, angielskiego, na język polski + tłumaczenia zwrotne z j. polskiego z powrotem na j. angielski).

(4) Zasady pisowni i interpunkcji polskiej: https://sjp.pwn.pl/zasady/Pisownia-polska;665.html

(5) Części mowy w języku polskim: https://pl.wikipedia.org/wiki/Część_mowy

(6) Typy wypowiedzeń w języku polskim: zdanie, wykrzyknienie (np. "cześć"), zawiadomienie (np. etykieta produktu albo kilkuwyrazowa nazwa czegoś, np. "gazety kobiece") i równoważnik zdania (prektycznie nie istnieje w języku angielskim, więc żadne angielskie zdanie w tym kursie nie jest przetłumaczone na równoważnik zdania) - patrz https://epodreczniki.pl/a/wypowiedzenia ... /D1Eikt9tC

(7) Części zdania https://pl.wikipedia.org/wiki/Część_zdania

(8) Oto kilka przykładów kłopotów z tłumaczeniem angielskich struktur gramatycznych. Język polski ma 3 czasy gramatyczne, a 4 jeśli doliczymy czas zaprzeszły, współcześnie używany wyłącznie z 2 czasownikami (winien i powinien). Jeśli doliczymy aspekt czasowników - który w języku angielskim przekłada się na dodatkowe czasy - można mówić o 6 czasach gramatycznych. Stronę bierną pomijam. Język angielski ma 12 podstawowych czasów gramatycznych + konstrukcja "to be going to" + konstrukcja "to be to" + 4 czasy warunkowe, a jeśli doliczyć 2 czasy future-in-the-past (w/g niektórych zestawień jest ich 4) - łącznie będzie co najmniej 20 czasów gramatycznych. Stronę bierną również pomijam, a także pomijam tryb Subjunctive, który w j.angielskim wykorzystuje te same konstrukcje co tryb warunkowy, a w j.polskim nie istnieje (w każdym razie w/g większości językoznawców).
Niestety, niektóre czasy języka angielskiego tak naprawdę po prostu nie mają odpowiedników w języku polskim, a jakoś jednak angielskie zdania należy na język polski przetłumaczyć. W tej sytuacji nie do uniknięcia jest tłumaczenie wielu różnych czasów angielskich na ten sam czas w języku polskim. Z kolei przy tłumaczeniu z języka polskiego na angielski pojawia się trudność wynikająca z tego, że niektórych czasowników angielskich (Stative Verbs https://www.gettinenglish.com/czasownik ... cwiczenia/ ) nie wolno stosować w czasach dynamicznych (Continuous), a niektóre z nich wprawdzie wolno tłumaczyć i na czasy statyczne (Simple) i na dynamiczne - ale mają te czasowniki inne znaczenie w czasach statycznych, a inne w dynamicznych. Inny kłopot wynika z aspektu polskich czasowników, który sprawia że niektóre czasowniki polskie można tłumaczyć tylko na czasy dynamiczne (np. "nieść"), a inne tylko na czasy statyczne (np. "nosić"). Kolejny kłopot jest taki, że konstrukcja trybu warunkowego w języku angielskim jest zupełnie inna niż w języku polskim: język angielski ma 4 tryby warunkowe + 6 trybów mieszanych, podzielonych w zależności od stosunków czasowych pomiędzy zdaniem określającym warunek a zdaniem określającym skutek. W języku polskim są tylko 2 tryby warunkowe (rzeczywisty i nierzeczywisty), ale ten pierwszy ma struktury we wszystkich polskich czasach gramatycznych, a drugi w czasie przeszłym i zaprzeszłym. Jeszcze inny kłopot wynika z tego, że w języku angielskim są określone typy rzeczowników: policzalne, niepoliczalne, zbiorowe - podczas gdy w języku polskim policzalność lub niepoliczalność jest często umowna. W dodatku niektóre niepoliczalne rzeczowniki angielskie w języku polskim są policzalne (i vice versa), a niektóre stosowane w języku polskim zarówno w liczbie pojedynczej jak i w mnogiej - w języku angielskim przyjmują tylko jedną z tych form (i vice versa) - np. po polsku tylko liczbę mnoga mają "urodziny" czy "drzwi", podczas gdy po angielsku mają liczbę pojedynczą (i mogą mieć mnogą); w języku angielskim "police" ma tylko liczbę mnogą, gdy po polsku "policja" ma liczbę pojedynczą (i może mieć mnogą).

Native: :poland:; Fluent: :es:, :us:; Getting there: Image; Intermediate: :fr:; Beginner: :ukraine:

User avatar
Dana_Dany Danuta
Poland

Re: Co warto wiedzieć, przystępując do tłumaczeń zdań w Duolingo

Post by Dana_Dany Danuta »

A dla tych, którzy lubią przeglądać "Duolingo Forum Archive"
jest to na stronie podanej poniżej. :)

FORUM > TOPIC: ENGLISH > Co warto wiedzieć, przystępując do tłumaczeń zdań w Duolingo

https://duolingo.hobune.stream/comment/36862795

Native language: 🇵🇱 Duolingo levels

Be smart and write poems. :D

Post Reply

Return to “Praktyka”